Copyright © mONż i rzONA
Design by Dzignine
środa, 21 listopada 2012

Pierwszy raz..

Pierwszy raz będę recenzować książkę :P

"Kobietki"
autorka: Patrycja Żurek


Sama po książkę bym w życiu nie sięgnęła, ale autorka jest moją znajomą i poprosiła mnie o przeczytanie i napisanie o niej kilku słów na blogu.. szczerze, bałam się tego bo nie czytuję literatury kobiecej. Do tego tytuł sugeruje typowo "babskie" historie, czyli romanse, zdradę, "mąż mnie nie kocha" i "powinien się domyślić".

W sumie książka jest o kobietach i o ich problemach (wyżej wymienionych), ale napisana jest w sposób tak lekki i swobodny, że wciągnęła mnie w zasadzie od początku - pomimo iż porusza ciężkie tematy. Pochłonęłam ją w jeden wieczór (e-book ma niecałe 200 stron).

wtorek, 13 listopada 2012

małżeńskie perturbacje

Niezależnie od tego czy jest się po ślubie, przed ślubem, czy w ogóle się o ślubie nie myśli.. mieszkanie razem to ogromny krok .. nie tam zaraz żeby krok do przodu..  Nigdy nie wiadomo jakie to pociągnie za sobą konsekwencje.

niedziela, 11 listopada 2012

bonus

Jeszcze ślubniaki ;)
Powaga jest przereklamowana .. odchodzi się od bycia poważnym ;)
A potem jest komentarz mamy .. że zdjęcia ładne .. ino my jacyś tacy popieprzeni :P
środa, 7 listopada 2012

Mam to!

Taaaaaak!
Beti, wieeeeelkie dzięki za to foto :)

Bo się okazało, że niby było .. ale jakoś tak że nikt nie pamięta, że nie zauważyli .. nawet fotograf twierdzi że nie widział (choć stał obok) .. koledzy! phi..

Ale to już nie ważne! Bo mam je! :)

Całuj rękę swej Pani!


W końcu mam dowód samczej uległości, jego poddaństwa :)
Nie ma to jak wspominać własny ślub .. prawda?
niedziela, 4 listopada 2012

z podziekowaniem

Kurde, dostaliśmy pierwsze blogowe wyróżnienie od bloggerki Gohaa :)
A drugi blog otrzymał je od bloggerki Panteraa

Jest nam bardzo miło i już spieszymy wyjaśnić na czym to wyróżnienie polega.
,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów  więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

W pierwszej kolejności odpowiadamy na pytania nam  zadane, ale z racji tego, że bloga prowadzę ja (rzona) i monż to odpowiadamy monż za rzonę i rzona za menża :P

Pytania
1. Jakim zwierzęciem określił/a byś swoją osobę?
2. Wolisz kino, czy teatr?
3. Jakie jest pierwsze zdanie w książce, którą teraz czytasz?
4. Od jak dawna prowadzisz blog?
5. Śpiewasz pod prysznicem?
6. Jaki kolor ma twój ulubiony koc?
7. Czy słodzisz kawę/herbatę?
8. Śpisz w skarpetkach?
9. Szykujesz się już do świąt?
10. Jakie jest Twoje ulubione danie?
11. Do czego masz słabość?

sobota, 3 listopada 2012

dyniowo

Nie, tym razem nie o żarciu będzie .. choć w sumie i to było .. żeśmy się spotkali i opijali spotkanie w klimacie Halloween :)

Dynia drążona przez Martę a rzeźbiona przez mła :)


wtorek, 23 października 2012

NOULAJFY JEDNE!

Żona miała niedawno nawet urodziny.
No i zarobioną w ten sposób kasę kupiła mi tytuł pewien, na który czekałem kucza od...
DAWNA.
Guild Wars 2 się toto diabelstfo niecne zowie i jest tytułem z gatunku tak zwanego MMORPG. I prawda jest taka, że nie przewidziałem po prostu niecnego planu rzony mej - sama w to ciula sporo więcej ode mnie. Nie byłoby w tym nic złego, ino fakt faktem - GW2 zainstalowane jest na MOIM kompie... QQ
Dodajmy do tego zajebistość postaci i problemy ze zdecydowaniem się na grę "tą jedną" i sam już nie wiem, czy zobaczę "end game" kiedykolwiek ;)

No ale żeby nie było, że walę ściany tekstu bez obrazków... to macie.

Zajawka fanowska:


A tu nieco screenów, głównie artworki z ekranów ładowania kolejnych miejsc:



sobota, 20 października 2012

golonka w piwie z musztardą

Przepyszna wyszła .. mięsko odchodziło od kości .. mniam .. <ślinotok>


Dla tych co piekarnika nie posiadają, wersja z patelni :)




Potrzebne będą:

- Golonka indycza (szybciej mięsko robi się miękkie)
- pieprz (ja użyłam czosnkowego)
- czosnek staropolski
- czosnek wyciskany
- piwo - ja użyłam Łomży niepasteryzowanej
- papryka chilli
- papryka słodka - przyprawa
- musztarda francuska

czwartek, 11 października 2012

jestem misiem o bardzo małym rozumku ..

.. i w sumie też lubię miodek :P Ale wpis nie o tym .. co to za fan czytać o tym jak ktoś zachlał pałkę ;)

Scenki z życia:

Scena 1:

Siedzimy wygodnie w łóżku i oglądamy film "Ostatni Mohikanin" w reżyserii (ubóstwianego przez monża) Manna.

Scena z filmu: Sokole Oko w jaskini za wodospadem rozmawia ze ścigającym go kapitanem:
Kapitan: - co jeżeli Ci się nie uda i zginiesz?
Oko: - nie będziesz miał satysfakcji z założenia mi stryczka..

Rozmowa małżonków (nas) 10 minut po tej scenie..
Ż: - Kochanie .. może to głupie ale co to jest mistryczek?
M: - co?
Ż: - no w filmie w scenie przy wodospadzie powiedział coś o mistryczku ..
M: - (na ryju wymalował się parszywy uśmieszek - wiedziałam że coś pieprznęłam) - kochanie .. mi stryczka
Ż: - no słyszałam co powiedział, ale nie wiem co to jest ten mistryczek
M: - mi-stry-czka
Ż: - ...?
M: - powiesić go chciał!

piątek, 5 października 2012

pourodzinowe

Nie tak całkiem dawno upłynął kolejny rok .. mój 26 ;)


Te urodziny były bardzo wyjątkowe, bo obchodziłam je wraz z Julką, która jest równo 20 lat młodsza :)

czwartek, 27 września 2012

na grzyby by się szło..

No to poszliśmy z Piotrkami i psem :)



Szukając grzybów zaprzyjaźniałam się z leśnymi żyjątkami :)



wtorek, 25 września 2012

wrzos


Można rzec, żem bohaterką w swoim domu! ha! :)
Se kupiłam i se zasadziłam.. znaczy przesadziłam - własnymi ręcyma te oto dwa wrzosy..


Oczywiście sierściuchy już przy roślince przysiadły tak jakby to pasza dla nich była.. ciekawe, czy jakby wrzos miał kolce to też tak ochoczo by go wpieprzały ..

poniedziałek, 24 września 2012

jajeczka i grzybki

Nie ma to jak przepyszna jajkownica na kurkach.. z podsmażoną cebulką .. mniam!


Dodam że jajeczka wiejskie .. od kurki co dziubała trawkę :)


piątek, 21 września 2012

LOL

codzienność .. 7:30 w piątkowy ranek

Wszystkie sierściuchy smacznie śpią. Pies wybiegany na półgodzinnym spacerze, Włochaty obraca się na drugi bok, a ja mam chwilę dla siebie.. Siedzę więc w swoim centrum dowodzenia światem (w łóżku znaczy się) z laptokiem na kolanach i przeglądam sobie fejsika popijając kawę :)


niedziela, 16 września 2012

rekreacyjnie

Jak obiecałam, dziś nie o jedzeniu .. znaczy nie do końca o jedzeniu :P


Całą sobotę spędziłam w lesie z teściami :)
Mąż został w domu, gdyż jedyne co lubi to jeść grzyby a nie je zbierać.

czwartek, 13 września 2012

przekąska

Kurde .. ja ostatnio ciągle o żarciu .. obiecuję następny wpis jakiś spacerowy zrobić albo z jakiejś aktywności psychofizycznej .. mej i męża mego :P

No ale wracając .. jak ktoś ma mielone w zamrażarce i nie wie co z nim zrobić oto pomysł na szybką paszę - sprawdzone na imprezach :)

Składniki:
0,5 kg mięsa mielonego - w moim przypadku było robiowe
dwa opakowania ciasta francuskiego - polecam firmę henglein
średnia cebula
sól i pieprz do smaku - ja dodaję jeszcze przyprawy meksykańskiej

niedziela, 9 września 2012

Jeruna! gorole majo krupnioki!

Zacznę od tego, że ostatnio jak sobie czegoś nie ugotuję to mnie skręca :)
inspiracją są dla mnie blogi kulinarne oraz smaczna grupa na FB.


Tym razem danie proste i tanie, ale przepyszne.. choć zdecydowanie nie dietetyczne [zwłaszcza jak się jada po 22].

Przepis zaczerpnięty ze strony mniamniam.com na ziemniaki zapiekane w sosie mleczno-musztardowym z czosnkiem. Ja pozwoliłam sobie go delikatnie zmodyfikować ;)

Składniki:
1/2 kg ziemniaków 
cała główka czosnku
około 3 szklanek mleka
2 łyżki masła
2 łyżki oleju do wysmarowania formy
3 łyżeczki dobrej musztardy z całymi ziarnami gorczycy - ja dałam 3 łyżki stołowe
sól
świeżo zmielony czarny pieprz - ja użyłam mielonego z torebki

moje dodatkowe składniki:
2 łyżki cukru
30 dag boczku wędzonego
ser morski
2 średnie cebule

Wykonanie:
1. Ziemniaki obrać, pokroić w plasterki i wrzucić do wody z cukrem - stają się przez to słodsze i przy opiekaniu bardziej chrupiące.




2. Masło roztopić w garnku i dodać pokrojone ząbki czosnku.
3. Do podsmażonego czosnku wlać mleko i dodać ziemniaki. Gotować 5-8 min (wg przepisu).


4. Gdy ziemniaki zaczną mięknąć dodać musztardę i wymieszać.


5. Równolegle podsmażyć boczek i cebulę.


6. Ziemniaki przełożyć do naczynia żaroodpornego. Dodać podsmażony boczek i cebulę.


7. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekać ok 30 minut (zależy jak dużo sosu wlejecie) - sos musi odparować a ziemniaki lekko się przypieką.


Kolacja gotowa :)

Ale aleeee .. będąc na zakupach w "kerfurze" szukając kaszanki [dżizas jak to brzmi] zobaczyłam ten smakołyk i aż zatęskniłam za domem :D


Chopy i dziołszki paczcie ino .. krupnioki w gorolowie sprzedajo!


No to z racji tego, że zostało nam ziemniaczków sporo, to na obiadek były pieczone ziemniaczki z kolacji + krupniok podsmażony z cebulą :)

sobota, 1 września 2012

mięsooooo!

W pracy zostałam oddelegowana do przygotowania mięsa na urodzinowego grilla :)
Uwielbiam pitrasić!


1. Piersi kurczaka panierowane przyprawą do kurczaka złocistego firmy Kamis, czosnkiem granulowanym i oczywiście posolone.


2. w taki sam sposób przyprawione mięso z piersi kurczaka pokrojone w kostkę - użyte do szaszłyków.


3. Skrzydełka z kurczaka na ostro :)
użyta przyprawa meksykańska (moja ulubiona mieszanka przypraw), czosnek i sól - na samym grillu traktowane sosem miodowo-musztardowym (marynata boczku).


4. Smalec! - wielkie zaskoczenie jaką furorę zrobił na imprezie :)
oczywiście małosolne ogóraski też były - mojego wyrobu.

Przepis na smalec:
0,5kg słoniny surowej
0,5kg słoniny wędzonej
30g boczku wędzonego
3-4 cebule
sól

słoninę zmielić i wrzucić do garnka, aż do roztopienia
boczek i cebulę podsmażyć na patelni
gdy tłuszcz będzie stygł dodać do garnka podsmażony boczek i cebulę
można posolić do smaku, ale nie trzeba - ja zawsze solę na chlebie :)
Poczekać aż stwardnieje i można smarować!


Składniki na szaszłyki ;)
papryki trikolor, pieczarki, boczek, jabłko, cebula czosnkowa, pierś z kurczaka (patrz pkt. 2)



Włochatek też się załapał na wyżerkę ;)


Psa skręcało :P




Znacie to? :D



Nadworny kuchcik obracam boczuś (w marynacie miodowo-musztardowej!) :)


Przepis na boczuś:

zużycie na tym grillu: 3kg boczku b/k
słoik miodu
czosnek
2 słoiczki musztardy sarepskiej lub miodowej :)
sól

boczek pokroić w plastry, posolić i posmarować miodem i musztardą
zostawić na 1-2 dni żeby przeszło aromatem
można poddusić na patelni z cebulką, lub wrzucić na grilla
piątek, 24 sierpnia 2012

dobra rybka była..


w zasadzie to paczcie i miałczcie do naszej czarnej i dostojnej ;)

a rybę małżonek zachwalał :P
wtorek, 21 sierpnia 2012

pierwsze bułeczki :)

Pierwszy raz użyłam piekarnika do czegoś innego niż upieczenie mięsa :D 
No i muszę powiedzieć, że jestem z siebie dumna!

Upiekłam wczoraj żytnie bułeczki z ziarnami :)
Poniżej przepis, krok po kroku:

400g mąki żytniej
100g mąki pszennej
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki soli
80ml oliwy z oliwek
ziarna słonecznika i pestki dyni
50g drożdży
250ml letniej wody



Mąki, sól, cukier i ziarna wymieszać w misce.


W połowie ciepłej wody rozrobić drożdże, po czym dolać je wraz z resztą wody i oliwą  do miski z mąką. Wymieszać aż powstanie jednolita masa. Miskę przykryć wilgotną ścierką i odstawić na ok 30 minut.


Uformować z ciasta zgrabne bułeczki :) i rozłożyć na pokrytej papierem blasze (?).



Piec przez 20-30 minut w temp 220 stopni.


UWAGA!
należy uważać przy krojeniu, bo po wyjęciu z piekarnika są pierońsko gorące :P



Nie ma to jak najeść się na noc gorących bułeczek - tak gorących że nawet ser się na nich zaczynał topić ;)


Na potwierdzenie tego jakie pysssszne owe bułeczki były (tak, były, już zjedzone) post na fb ;)


Jestem z siebie dumna!

Na nocne gotowanie muszę sobie jakieś dodatkowe światło w kuchni zamontować, coby zdjęcia jaśniejsze były :)