Copyright © mONż i rzONA
Design by Dzignine
piątek, 24 sierpnia 2012

dobra rybka była..


w zasadzie to paczcie i miałczcie do naszej czarnej i dostojnej ;)

a rybę małżonek zachwalał :P
wtorek, 21 sierpnia 2012

pierwsze bułeczki :)

Pierwszy raz użyłam piekarnika do czegoś innego niż upieczenie mięsa :D 
No i muszę powiedzieć, że jestem z siebie dumna!

Upiekłam wczoraj żytnie bułeczki z ziarnami :)
Poniżej przepis, krok po kroku:

400g mąki żytniej
100g mąki pszennej
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki soli
80ml oliwy z oliwek
ziarna słonecznika i pestki dyni
50g drożdży
250ml letniej wody



Mąki, sól, cukier i ziarna wymieszać w misce.


W połowie ciepłej wody rozrobić drożdże, po czym dolać je wraz z resztą wody i oliwą  do miski z mąką. Wymieszać aż powstanie jednolita masa. Miskę przykryć wilgotną ścierką i odstawić na ok 30 minut.


Uformować z ciasta zgrabne bułeczki :) i rozłożyć na pokrytej papierem blasze (?).



Piec przez 20-30 minut w temp 220 stopni.


UWAGA!
należy uważać przy krojeniu, bo po wyjęciu z piekarnika są pierońsko gorące :P



Nie ma to jak najeść się na noc gorących bułeczek - tak gorących że nawet ser się na nich zaczynał topić ;)


Na potwierdzenie tego jakie pysssszne owe bułeczki były (tak, były, już zjedzone) post na fb ;)


Jestem z siebie dumna!

Na nocne gotowanie muszę sobie jakieś dodatkowe światło w kuchni zamontować, coby zdjęcia jaśniejsze były :)
poniedziałek, 20 sierpnia 2012

śniadanie fit!

no dobra .. oba my so kluchy .. ja większy niż małżon .. ale ile woli starcza tyle się staramy :P
w stylu fit nie żyjemy bo lubimy sobie zjeść i się napoić i to co spożywamy zazwyczaj zdrowe nie jest, ale przyznać muszę,  że zdrowe jedzenie jest też smaczne :)

Dlatego na stałe do naszego jadłospisu wpisały się: sok z pomarańczy oraz omlet z płatków owsianych :)



Porcja witamin .. zgadnijcie kto wyciskał?
podpowiedź: nie był to mężczyzna :P



Za to mężczyzna zrobił omleta :)


1/4 szklanki płatków owsianych zalane wrzątkiem - po nasiąknięciu przerzucone na patelnie
4 jajka
+przyprawy
można dorzucić kiełbase lub szczypiorek lub i to i to jak jest w lodówce ;)



Na zdrowie!


niedziela, 12 sierpnia 2012

jak to było za bajtla


Supraśl - ma swoją rzeczkę, ok 4600 mieszkańców, ma status uzdrowiska, powierzchnia 5,69km.


Za bajtla to miasteczko wydawało mi się straaasznie duże i wszędzie daleko było .. do tego mega się nudziłam na mszach prawosławnych, bo nijak nie szło ich zrozumieć a do tego trwały 2-3 godziny ..


A teraz .. po kilku latach nieobecności, miasteczko spacerem da się przejść, cerkiew wzbudza podziw, a język staro-cerkiewno-słowiański wzbudza zachwyt, gdy się słyszy chór śpiewający w tym języku.



Fantastycznie zagospodarowane nabrzeże rzeki Supraśl - możliwość wypożyczenia kajaków, deptaczek i ścieżka rowerowa, ławeczki, plac zabaw dla dzieci urządzenia do ćwiczeń i boisko do siatkówki - a jak byłam mała to to była zwykła łąka :P







Liceum Plastyczne im. Artura Grottgera w Supraślu w dawnym pałacu Buchholtza.


Miasteczko ma niesamowity klimat..




Nieczynne już kino Jutrzenka - obecnie dom kultury, choć nie wygląda na czynny.


A po spacerze chwila odpoczynku ..


Małżonek zapoznał się z rodziną od strony taty.
Szkoda, że weekend tak szybko minął .. no ale fajnie było wrócić do spacerów uliczkami po których biegałam jako dzieciak :)

ps. Włochaty zaliczył swoją pierwszą trasę jako kierowca :)