jeżeli przez żołądek do serca
to przez żołądkową do łóżka
ot mąż mój mnie rozpieścił i zapodał na kolacyję wybornego indosława, z dokładniej pierś jego z piekarnika - jeden kęs mięcha w czosnku i mleku, a drugi w curry i oliwie
do tego sałata z cebulą zroszona octem i GENIALNY sos czosnkowy własnoręcznie wykonany :)
Piwko doskonale uzupełniło całokształt tego wykwintnego posiłku :)
A to wszystko dlatego, że ostatnio marudna i bez energii chodzę.. ależ mi dogodził :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz